RUNES tylko żeby mnie nie wzięło na wypowiedzenie się na twój temat bo wyjdzie z tego wypracowanie na 250słów. To czego ja się "nasłuchałem" na twój temat dało mi do świadomości że nie warto się z Tobą zadawać. Nie proś się o dowody bo o nich możesz zapomnieć - to co ja dostałem / widziałem to wystarczy więc i ty nie udawaj "świętoszka". Na forum udajesz mądrego jaki to ty nie jesteś a jaki to ktoś jest. Nie zamierzam syfić tego tematu ale widzę już ktoś inny to robi. Czy mógłby ktoś ten temat usunąć?
A i jeszcze jedno : nie czepiaj się innych o ortografię bo jakoś nie mylę sobie ó z u ale skoro ty jesteś nauczony alfabetu ODWROTNIE to przepiszę to wszystko na twój alfabet.
Dla rónesa aby zrozrumiał w jego języku:
RÓNES tylko rzeby mnie nie wzielo na wypowiecenie sie ta twuj temat bo wyjdzie z tego wypracowanie na 250sluw. To czego ja sie "naslóchalem" na twuj temat dalo mi do swiadomosci sze nie warto sie z tobom zadawac. Nie pros sie o dowody bo o nich morzesz zapomniedź - to co ja dostalem / widzialem to wystarczy wienc i ty nie ótafaj "świentoszka". Na foróm ódajerz mondrego jaki to ty nie jestes a jaki to ktos jest. Nie zamieżam syfic tego tematu ale widze jurz ktos inny to robi. Czy mugby ktos ten temat usunonc?
Myśle że zadnie ulozone dość dziwnie pomoże ci zrozumiec pewne rzeczy
Mysle rze zdanie ólorzone dosc dziwnie pomorze ci zrozómiec pewne żeczy.
Ja nie chcę forum syfić i uż żałuję że napisałem cokolwiek ale cóż... jak ktoś usunie to usunie ewentualnie sam ukryje swój post.
Ja nie chcem forum syfic i jurz rzaluje rze napisalem cokolwiek ale curz... jak ktos ósónie to ósónie ewentóalnie sam ókryje swuj post.
Mógłby ktoś ten temat usunac albo wyczyścić ... ?
Mugby ktos ten temat usunonć albo wycyscic ... ?