Ja zacznę bo i tak zaraz spać idę, a jutro mają być tu odpowiedzi
1. Czasem dropiąc, a w sumie próbując dropić sobie dla jaj z metków moim dropkiem na 92, odczuwam, że ta mapa nie jest od tego żeby "każdy"(każdy czyli ktoś 90+ kto niedawno zaczął) mógł sobie dorobić cokolwiek
- dlatego, że nie mając dobrego eq/peta/kd7/8, bo po prostu jeszcze nas nie stać, dość długo bijemy oponke i metki
- dlatego, że stoją tam dropy z petkami za 1-20kb które zabiją cię na hita i nie dadzą dropić
- dlatego, że prawie wszyscy chcą mieć spota dla siebie i wołają kolegów, logują wyższe lvl i nadal cię zabijają
- No i dlatego że mając to słabe eq i nawet już wolnego spota, nie wydropisz zbyt wiele..
2. Chodząc na dt, tu postacią zrobioną na dt czyli surą wp 135lvl, z takim średnim eq i tym tanim petem bardzo denerwuje mnie zasada w regulaminie "spot należy do tego kto potrafi go obronić
są ludzie którzy widząc, że stoję i czekam na metka po prostu logają, ale to rzadkosć, dlatego dt nie podoba mi się ze względu na:
- ludzi którzy zrobią wszystko, żebyś tego dt nie zrobił
- ludzi którzy zabierają ci kamienie otwarcia/klucze zin(bo w przypadku klucza zin to jest koniec dt)
- czas czekania na metina, weź tu wyczekaj 50minut kiedy co chwile ktoś chce cię wypieprzyć z dt
- dmg ripera, jeśli ktoś z eq jak moim nie da sobie hp z pt to z liskami nie ma szans wcale, a mając 50-100k nawet riper nas zabije
- pogorszony drop, bo tak przynajmniej słyszałem, wliczając czas jaki czeka sie na metka i te 15-25 minut robienia dt dla powiedzmy 60brył jak to czasem leci jest śmieszny w porównaniu do razadora
3.No i od razu przejdę do razadora który jest ewenementem
tym samum surą ze średnim eq robiłem razadora, za pierwszym razem wszystko ładnie, zrobiłem go w 15 minut, za amulet dałem 10 bryłek i dropło mi 200.
potem zrobiłem go 2gi raz, ale natrafiłem na te śmieszne kody/szyfry
zajęło mi to tym razem 36 minut
tutaj za amulet też dałem 10 brył i dropłem znów 200b
3ci razador też poszedł dobrze, bez tych kodów i dropłem kilof+5
kupiłem więc 12 amuletów, zapłaciłem 150brył
a potem było tylko gorzej
zużyłem 6 amuletów i na każdym razadorze dostawałem po 2-3 kody i nie mieściłem się w czasie
za pierwszym razem, te zarodki dropiły tak w miarę dobrze 1-2 na spota i sprawdzanie szyfrów szło szybko
mimo, że zostały mi 3 minuty do konca gdy doszedlem do razadora, to i tak było dobrze
Dlatego na razadorze denerwuje mnie:
- Tego nie wspominałem, ale dobieganie do niego to przynajmniej kilka minut
- losowanie wyzwań, czyli dostawanie kodów po 2-3 razy to mordęga, każdy taki wypadk kosztuje mnie przynajmniej 40-45 minut
- to że buffanie się błogosławienstwem powoduje z bicia mobków zerowy poziom trudności, a dropienie zarodków jest żmudne
- razador który nie zadaje prawie wcale obrazen i zabija sie go w 2 sekundy, w koncu dungeon polega na przejsciu go, ale zeby koncowy boss byl niczym?
- dropienie amuletów, surą ze 135 zabiłem króla raz i dropłem, pózniej zabilem 3 innych i nic, a postką 75 zabiłem 6 króli i też nic nie dropło.
- drop z razadora tak nieadekwatny do dropu z ripera, mimo że razador zajmuje więcej czasu, co to jest? skoro na razadora nikt ci sie nie wbije a amulety są tanie i mozna sobie poziomy z kodami omijać i liczyć ze sie w koncu trafi bez
4. Ogólna zmiana łuczników na mobki które przybiegają do ciebie
niby przydatne, ale
- Ułatwia dt do zerowego poziomu, poza riperem oczywiście
- boty w atlantydzie mają raj
- ogólnie zbyt duże uproszczenie, a zarazem lekko denerwujące gdy na dt wszystkie mobki na raz cię blokują i nie możesz króli zabić, uprzedam, nie, nie będę robić skilli konia
To chyba wszystko, rozpisałem się głównie dla siebie, bo gdzieś swoje żale muszę zostawić, zachęcam jednak do dyskusji i dobranoc