9 replies to this topic

[Offca]

Event polega na opowiedzeniu historyjki za pomocą dostępnych na forum emotek na podany temat i opisanie go na dole słowami.

W poście piszemy "emotkową historyjkę" + pod dołem opis historyjki i nick postaci.

Historia powinna zawierać minimalnie 10 a maksymalnie 20 emotek, ilość będzie brana pod uwagę w ogólnej ocenie, im więcej sensowności w opisie słownym tym lepiej.

 

Temat: co tam słychać

 

Post nie może zawierać wulgarnych słów, pierniczenia o głupotach i być zgodny z regulaminem forum.

Liczę na kreatywność.

Event trwa do 01.05.2021 do godziny 20:00

 

Zapraszam do udziału, nagrody fajne

[smokeyy]

                 

Poniedziałek wieczór, zamulanie w łóżku, psiak śpi obok, więc jest towarzysz. Piwko do wypicia - obecne, także humor zdecydowanie lepszy, można sobie na spokojnie pograć i porobic mapy. Muzyczka w tle także atmosfera idealna, niestety delikatny stresik się wkrada bo za chwilę ulepszanie otchłani na +7   Zaraz po tym, jako, że godzina późna to mycie ząbków i niech się śnią aniołki 

Nick: smokeyy

[Verashi]

                        

Helo hello....Co u mnie słychać? Więc posłuchajcie: W moim swiecie gry na Virtualu dni upływają w poczuciu szcześcia i radości czerpanej gry.Smutek w moim przypadku nie istnieje,chociaż szczęście nie zawsze mi dopisuje "Razna wozie raz pod wozem" -jak mówi przysłowie.Często relaksuję sie pisząc z wartościowymi osobami stojąc pod WW.Zrelaksowana i naładowana optymizmem kontynuuję zabawę.Klikam i zaczyna sie przygoda!.....Piętro po piętrze,az docieram stając twarzą w twarz z Oprawcą,który jest olbrzymim potworkiem,ale nie nalezy go sie obawiać ani tez zarazem ignorować.Swego pogromcę nie zawsze obficie wynagradza.Tylko nieliczni gracze mają zaszczyt cieszyć sie nagrodą jaką jest Medal Portalu.Zastanawiam sie jednocześnie obawiając sie ,czy dane mi będzie wrócić z tej wyprawy"z tarczą czy na tarczy".W myślach proszę Oprawcę by okazał sie hojny dla mojej postaci.Pada cios za ciosem i jest!!!Hurra!!! Tym razem sie udało.Mam medal!Ale dzwoni telefon i pomimo radości musze opuścic grę.Pa pa.

                              Arviss

[Proud]

Witam Wszystkich bardzo serdecznie

Elegancko wieczorek,ostatnie karmienie zwierzaków wykonane,z pieskami spędziłem troszkę czasu,oczywiście nie obyło się bez zdjęć,kolacyjka zjedzona.Aktualnie siedzę sobie na ts'ie,potem będzie troche muzyczki oraz gierek.Piszę właśnie sobie pracę,gdyż staram się brać udział w każdym evencie na forum i jak dotychczas mi to wychodzi,może kiedyś zdobędę plakietkę która jest dla osób biorących udział w dużej liczbie eventów.Pamietajcie,liczy się zabawa!

Oczywiście słuchając muzyczki nie obędzie się bez śpiewu,po udanym dniu,wezmę prysznic tak jak i umyję ząbki oraz podziękuję Bogu za ten dzień i poproszę o kolejne jutro idąc spać.

Pozdro wariaty i wariatki,by lepsze wiodło się życie,siemanooo <3 

 

                                   

 

Proud

[Shimeji]

                    

 

Kolejny dzień pracy zdalnej, w przerwach od telefonów szybkia obczajka sklepów w m2. Aaa zrobię jeszcze mapke i tak schodzi pół godziny, odpalam maila i z przerażeniem patrzę na ilość spraw do ogarnięcia. W głowie tylko jedna myśl... już niedługo wyjazd na wakajki, jeszcze tylko 2 tygodnie. W głowie zaczyna grać karaibska muzyka i rodzą się marzenia o zimnym piwku na plaży. No coż, trzeba wytrzymać jeszcze kilka dni! Adios!

[Catchmee]

                         

Kawka z rana wjeżdza  logujesz się na metka ,widzisz przed dt  zakochanych z THUNDERSTORM , na sam widok robi się niedobrze. Zaczynam robić mapki muzyka gra, glejty lecą chce sie grać. Południe  dochodzi glejtow dropniete można jeść z uśmiechem na twarzy obiad. Wracasz najedzony i OX  został rozpoczęty.. Niestety jak to ox pierwsze pytanie i patrzysz na innych. To już koniec mojej pięknej historii z dnia na Virtualu  Papa 

[HUVU]

                

 

Dźwięki mechanicznej klawiatury, pod blokiem znowu urządzają swój Street Fight, piętro 9 libacja alkoholowa, codzienność, sąsiedzi obok znowu naśladują króliki, raczę się metinowskim klasykiem, czyli enter the east na słuchawkach, spod 3 znowu odgłosy patologii Nowak po raz kolejny bije swoją konkubinę, obstawiam za słoną zupę, piętro 3 wjechał obiad, zapach kalafiora unosi się po całej klatce, piętro 7 dopiero klepanę są schabowe, ogólna melancholia, nara.

[Sunei]

                    .                 

 

Ktoś do mnie dzwoni. Super! Okazuje się, że dostałam wymarzoną pracę! Jestem szczęśliwa i podekscytowana. Wszyscy, którym się pochwaliłam biją mi brawa. Krzyczą, że idziemy to opić! Jest dobra zabawa. Po kilku godzinach żegnam się z towarzystwem, szczęśliwym krokiem wracam do domu. Biorę szybki prysznic i zasypiam od razu.

Ranek.... Budzę się lekko sfrustrowana. Trochę jestem zła. Dochodzi do mnie, że to był tylko sen. Nie fajnie. Ale chwila! Dzwoni telefon! Lekko zestresowana... Odbieram!  

Wkurzona odkładam słuchawkę, znowu świat pokazał mi środkowy palec. Nici z nowej pracy.. Trzeba napić się winka na pocieszenie. 

 

Nick: Josakua

[Saruman]

                          

 

Jakiś czas temu wstałem z krótkiej popołudniowej drzemki, odpaliłem muzyczkę i usiadłem zobaczyć co tam się dzieje na serwerze. Trafiłem idealnie, właśnie zaczyna się OX. Niestety  zła decyzja i odpadłem w pierwszej rundzie. Sprawdziłem jak tam moje sklepy i ruszyłem robić mapki. Po kilku zrobionych WW zadzwonił do mnie "smokeyy" i zaprosił do siebie na piwko. Zrobię jeszcze parę mapek, ogarnę się i ruszam do niego. Wieczorem pewnie wejdę zobaczyć czy w sklepach coś się zmieniło ale nie przewiduję długiej wizyty. Mycie ząbków i do spania. Widzimy się jutro 

 

lELMO

[Offca]

Odbiór nagród od jutra od 20:00