Witam, chciałbym wam przedstawić cudowną gildie SpiritGhost, 8 w rankingu dzięki najmowaniu ludzi z innych gildii, oto ss :
Lider gildii SpiritGhost, Meroo odezwał się do mnie na pw w sprawie wojny z nimi, odpowiedziałem: "czemu nie",w tym samym czasie przypadkiem teleportowałem się na pustynie i moje oczy ujrzały dwóch członków gildi DevastatioN. Dodam, że ostatnio z soboty na niedziele mieliśmy własnie z nimi wojne, była taka sama sytuacja, na wojnie zastaliśmy Casanowe, wojna trwała przez prawie 3 godziny, nikt się nie poddawał ale niestety zakończyliśmy wojnę przegraną, nie rozumiem takiego zachowania ze strony innych i po jaka cholerę komuś najm, gildi jak gildia, liczy sie dobra zabawa.
Jestem tego zdania.
Tyle ode mnie, pzdr.