BezPowrOtnY, dnia 14 Sie 2017 - 16:33, napisał:
Po części macie rację, ale nie uszczęśliwiajcie kogoś na siłę. Skoro ktoś chcę mieć ten 254/255 to niech sobie go wbije i próbuje robić coraz to lepsze eq, niektórzy lubią się z tym bawić, to samo z mapkami, może lubią latać mapy ze znajomymi, zamiast obijać 92lvl na oponkach z eq all7. Skoro chcecie sobie siedzieć na 135 bo uważacie, że tam jest większy fun to kto wam broni? A to, że inni gadają: a bo 254 się powinno wbijać i otchłanie i tak dalej. To tylko gadanie, to wy przecież decydujecie co chcecie osiągnąć w grze i co chcecie grać. Jeden woli PVM a drugi PVP, proste. Skoro ktoś chce mieć 255 i afczyć w pradawnych w m2 to niech se to robi, w czym problem? Moim zdaniem wasze argumenty są w większości bezsensowne, każdy ma prawo własnego wyboru jak chce grać. Ja na przykład gram tu długi czas i sobie gram tym 254 wojem, robię sobie jakieś tam mapki od czasu do czasu i jakoś nie ciągnie mnie do bicia się przez 30 minut o spota w DT, którego i tak pewnie bym stracił bo wbije mi pół gildii Dyniowych czy innych typków. Wolę sobie pograć PVM w samotności niżeli kłócić się z typami, którzy jedynie potrafią zwyzywać twoją matkę (oczywiście nie wszyscy). Także wbijanie maksymalnego poziomu, a stanie w miejscu na 135 to tak naprawdę wybór każdego gracza i nic wam do tego, a twierdzenie, że nowi gracze się zawiodą na 254, to kolejna głupota. Czemu mają się zawieść? Zanim wbiją 254 to chyba najpierw popatrzą rynek, obczają trochę serwer i w połowie drogi sami zadadzą sobie pytanie czy chcą maxować postać czy chcą się bawić na 135lvl w wojnę o spota.
Tylko powiedz mi do kogo to mówisz bo o to chodzi, ze wszyscy narzucają naszej gildii aby wbijala 255. Ale przecież mamy możliwość do grania tak jak chcemy.